Arkadiusz Andrzejewski
Nieustający poszukiwacz dawnych przepisów na tradycyjny polski chleb zakwasowy.
Mówi o sobie, że „bliżej mu do Koła Gospodyń Wiejskich z małej wsi na Podlasiu niż do wielkich, światowych autorytetów”.
Swego czasu poczuł wielką misję i kuchnię w mieszkaniu zamienił na Światowe Centrum Odtwarzania Dawnych Przepisów Chlebowych.
W poszukiwaniu inspiracji i starych przepisów przemierzył Polskę wzdłuż i wszerz. Uczestniczył w wielu festiwalach m.in.:
- Culinary Innovators – festiwal inspiracji, smaku i designu, dla przewodnika Gault & Millau, współpracował z teamem Magdaleny Ossowskiej, gdzie przygotowywał potrawy na bazie dostarczonego chleba oraz zakwasu chlebowego,
- Festiwal „Chleb Wino Ser” w Sandomierzu. Uczestniczył w pokazie wypiekania chleba na rynku staromiejskim oraz współtworzył potrawy podczas kolacji degustacyjnej na zamku sandomierskim,
- Festiwal „Wolnego Czasu LABA”, dla kwartalnika Przekrój w Warszawie uczestniczył w pokazach wypiekania chleba w prymitywnym piecu opalanym drewnem,
- We Do Festival - Contemporary Polish Arts & Culture Festival, „Culinary Experience Design workshop with a lecture”- Oslo, Norwegia. Podczas festiwalu żytni zakwas Hieronim reprezentuje Polskę. Dodatkowo wypiekane są podpłomyki na żywym ogniu,
- "Festiwal Pokrzyw", Nadbużański Dom, Binduga. Prowadzenie prelekcji na temat zastosowania ziół w pieczeniu chleba.
Chwali się ponadstuletnim zakwasem, któremu w dowód uznania nadał imię Hieronim. Zakwas ten był wykorzystywany podczas festiwalu w Culturescapes w szwajcarskiej Bazylei, dostarczone było 500 porcji polskiego zakwasu oraz tradycyjny chleb.
Nagłaśnia ideę zdrowego odżywiania, świadomych zakupów oraz zachęca do podejmowania prób we własnych wypiekach.Pracuje w duchu ZERO WASTE i stara się przekazać swoją wiedzę na licznych wystąpieniach i wywiadach w rozgłośniach radiowych (Jedynka, Trójka, Czwórka, TOK FM) oraz w prasie popularnej, branżowej oraz w portalach internetowych.
Z tego też powodu w tematyce jego warsztatów przebijają przepisy, które nie pozwalają na marnowanie żywności. Można w nich znaleźć wiele propozycji na wykorzystanie nadmiaru zakwasu chlebowego oraz czerstwego pieczywa.
Z szacunku do chleba, który jest bardzo zakorzeniony w naszym kraju, stara się piec chleb tylko na zamówienie.
Na mieście i w mediach mówią o nim zamiennie: Chlebodawca i Król Chleba :)
